Pierwsze opowiadanie.

                                                              " Wymarzony piesek"
   Nadszedł pierwszy dzień Wakacji Oli.Nie była zbyt zadowolona,że zaczynały się Wakacje.Była smutna od rana,mama zauważyła to i zapytała:
-Dlaczego jesteś smutna,Olu ?
-Nie ważne,idź już Sobie-odpowiedziała głośno.
Po krótkiej rozmowie Mama zajęła się codziennymi czynnościami.Zastanawiała się,dlaczego tak zareagowała.Gdy zrobiła obiad dla całej rodziny to poddała do stołu.Mama zawołała córkę na obiad.Przyszła po 5 minutach do salonu.
Rodzice jeszcze raz spróbowali porozmawiać z Olą,ale bez skutku.Jest zamknięta w Sobie.Rodzice Oli nadal się zastanawiali,jak z nią porozmawiać spokojnie i żeby nie była już smutna.Postanowili,że wyjadą na tygodniową wycieczkę do Krakowa.Poinformowali o tym córkę z radością,ale był tylko malutki uśmiech i wracał już smutek.Rodzicie są rozczarowani,że córka przez wakacje jest smutna i nie ma energii do życia.Był już późny Wieczór,pożegnali córkę wielkim całusem i cała rodzina była zmęczona,więc poszła spać.
   Drugi dzień wakacji.Rodzina była już spakowana na wyjazd do Krakowa.Autobus mieli dopiero na 10:00.Mieli jeszcze godzinę do wyjazdu.Zjedli spokojnie śniadanie i przygotowali się do wycieczki.Ola siedziała w salonie z telefonem w ręku,nadal była smutna.
Był już autobus.Zajęli mniejsza i czekali,aż wyjedzie autobus z parkingu.Od tego momentu Ola siedziała z telefonem w ręku i pisała do koleżanki.Próbowali z własnych sił rozmawiać tak na spokojnie,ale nie słuchała,ani mamy,ani taty.
Jechali bardzo długo,Ola jedynie poprosiła rodziców o kanapkę z szynką.
Po 5 godzinach jazdy dotarli na miejsce.Rodzice byli zdziwieni ,że Ola uśmiechała się do Pani z pieskiem.Do rodziców dotarło,że Ola marzy o małym piesku.Cała rodzina była w hotelu,w kawiarni.Długo rozmawiali o tym,że Ola chce mieć pieska-yorka.Ola przeprosiła za zachowanie i spędzili aktywnie cały tydzień w Krakowie.
Po przyjeździe do swojego miasta od razu załatwiali sprawy w schronisku z psiakiem.Teraz Ola tylko była uśmiechnięta i spędzała czas z rodziną.Po tygodniu Ola dostała wymarzonego pieska codziennie opiekowała się nim i wychodziła na spacery.Dziękowała rodzicom czytając wiersz.Byli zachwyceni.
Teraz cała rodzina spędza cały czas ze sobą i rozmawiają o wszystkich sprawach.
Rodzice zrozumieli,że trzeba codziennie rozmawiać z dzieckiem o trudnych i łatwych problemach.

"Każdy powinien mieć kogoś, z kim mógłby szczerze pomówić, bo choćby człowiek był nie wiadomo jak dzielny, czasami czuje się bardzo samotny."











Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Obrazki z kwadracików ♡♡♡

Co u mnie się zmieniło?

Koniec szkoły. Nowy etap w życiu.