Wypadek na drodze.
Witajcie !
Opowiem Wam mój wczorajszy wypadek na drodze.Nie miałam wczoraj sił,więc dzisiaj Wam opowiem o wypadku.
Wczoraj popołudniem pojechałam z całą rodziną do Brennej na basen i na lody Nie poszliśmy na lody,bo wtedy zdarzył się wypadek podczas spaceru.Upadlam na drogę i skręciłam kostkę w lewej nodze.Nie dałam rady chodzić,ale na szczęście mieliśmy auto i dojechaliśmy do domu.
Gdy przyjechaliśmy do domu,od razu usiadłam na krzesło.Mama opatrzyła moją stopę i stwierdziła,że skręciłam mocno kostkę.Mama posmarowała maścią i owinęła bandażem.I o wiele lepiej się poczułam.Odpoczywałam całe popołudnie,aż zasnęłam.
Gdy się obudziłam,był już ranek.Stopa już mniej bolała,ale musiałam dalej odpoczywać,żeby wyzdrowiała skręcona kostka.Mama jeszcze raz posmarowała stopę i owinęła bandażem.Jestem zadowolona,że nic takiego się nie stało.Po prostu skończyło się dobrze,bez większych urazów.To było w sumie pierwsze skręcenie kostki i był straszny ból.Ale teraz tylko odpoczywać i będzie wszystko w porządku.Niestety loda nie zjadłam,ale zjem kiedy wyzdrowieję.
To już tyle co chciałam Wam opowiedzieć.Życzę Wam bardzo dużo zdrówka i żeby w ogóle nie było u Was takich wypadków.Miłego dnia !
Opowiem Wam mój wczorajszy wypadek na drodze.Nie miałam wczoraj sił,więc dzisiaj Wam opowiem o wypadku.
Wczoraj popołudniem pojechałam z całą rodziną do Brennej na basen i na lody Nie poszliśmy na lody,bo wtedy zdarzył się wypadek podczas spaceru.Upadlam na drogę i skręciłam kostkę w lewej nodze.Nie dałam rady chodzić,ale na szczęście mieliśmy auto i dojechaliśmy do domu.
Gdy przyjechaliśmy do domu,od razu usiadłam na krzesło.Mama opatrzyła moją stopę i stwierdziła,że skręciłam mocno kostkę.Mama posmarowała maścią i owinęła bandażem.I o wiele lepiej się poczułam.Odpoczywałam całe popołudnie,aż zasnęłam.
Gdy się obudziłam,był już ranek.Stopa już mniej bolała,ale musiałam dalej odpoczywać,żeby wyzdrowiała skręcona kostka.Mama jeszcze raz posmarowała stopę i owinęła bandażem.Jestem zadowolona,że nic takiego się nie stało.Po prostu skończyło się dobrze,bez większych urazów.To było w sumie pierwsze skręcenie kostki i był straszny ból.Ale teraz tylko odpoczywać i będzie wszystko w porządku.Niestety loda nie zjadłam,ale zjem kiedy wyzdrowieję.
To już tyle co chciałam Wam opowiedzieć.Życzę Wam bardzo dużo zdrówka i żeby w ogóle nie było u Was takich wypadków.Miłego dnia !
Komentarze
Prześlij komentarz