Szkoła wita Nas wesoło
Może nie wesoło powitała Nas szkoła? Hmm..jak Wy myślicie,czy wesoło,czy smutno powitała.Już się zaczyna szkoła.Będą sprawdziany,kartkówki-mnóstwo nauki.No ale co poradzić,trzeba się uczyć.Już sobie wspominam,jak chodziłam do 1 klasy podstawówki i jak się bałam nauczycieli i szkoły.A teraz już śmiało chodzę do szkoły,na każdy dzień jestem przygotowana.Jak nadchodzi weekend to jestem zadowolona,bo trochę mogę odpocząć od całego tygodnia ciężkiej nauki.
Dziś 4 września był szczególnym dniem,ponieważ było Rozpoczęcie Roku Szkolnego,a na akademii było przedstawienie na temat II Wojny światowej.Wojna wybuchła 1 września 1939 r.To wydarzenie uczciliśmy minutą ciszy.To jest najważniejsze wydarzenie na całej Polsce i nigdy nie zapomnimy o smutnych zdarzeniach.Oprócz tego apelu były różne zaśpiewane piosenki przez dziewczyny oraz zatańczony taniec.Bardzo mi się spodobała cała akademia i wystrój sali.Akademia trwałą półtora godziny.Nie za długo.
Po apelu spotkaliśmy w klasie,żeby omówić kilka rzeczy na kolejny Szkolny Dzień.Ale jestem zadowolona,tym razem nie byłam smutna.Mi się wydaje,że klasa się poprawiła i mam nadzieję,że będzie tak dalej.Moja i klasy wychowawczyni powiedziała kilka najważniejszych informacji.Po całym spotkaniu,Pani pożegnała się z klasą i zaprosiła Mnie na krótką rozmowę.W tej rozmowie była też nowa Pani,która będzie mi pomagać podczas lekcji.W tam tym roku też była Wspomagająca Pani,ale inna.Mam nadzieję,że ta Pani też będzie bardzo miła.Rozmawialiśmy o różnych rzeczach.Po 15 minutach pożegnałam się i pojechałam do domku.A Plan lekcji mam w miarę dobry,dużo lekcji,ale dam radę.W tym dniu miałam stresa,nie wiem czemu-nie umiem wytłumaczyć dlaczego.
Trochę Wam opisałam w skrócie Mój 1 dzień w szkole. Życzę Wam miłego dzionka i energii do nauki.Do zobaczenia w kolejnym wpisie...pa,pa !
Dziś 4 września był szczególnym dniem,ponieważ było Rozpoczęcie Roku Szkolnego,a na akademii było przedstawienie na temat II Wojny światowej.Wojna wybuchła 1 września 1939 r.To wydarzenie uczciliśmy minutą ciszy.To jest najważniejsze wydarzenie na całej Polsce i nigdy nie zapomnimy o smutnych zdarzeniach.Oprócz tego apelu były różne zaśpiewane piosenki przez dziewczyny oraz zatańczony taniec.Bardzo mi się spodobała cała akademia i wystrój sali.Akademia trwałą półtora godziny.Nie za długo.
Po apelu spotkaliśmy w klasie,żeby omówić kilka rzeczy na kolejny Szkolny Dzień.Ale jestem zadowolona,tym razem nie byłam smutna.Mi się wydaje,że klasa się poprawiła i mam nadzieję,że będzie tak dalej.Moja i klasy wychowawczyni powiedziała kilka najważniejszych informacji.Po całym spotkaniu,Pani pożegnała się z klasą i zaprosiła Mnie na krótką rozmowę.W tej rozmowie była też nowa Pani,która będzie mi pomagać podczas lekcji.W tam tym roku też była Wspomagająca Pani,ale inna.Mam nadzieję,że ta Pani też będzie bardzo miła.Rozmawialiśmy o różnych rzeczach.Po 15 minutach pożegnałam się i pojechałam do domku.A Plan lekcji mam w miarę dobry,dużo lekcji,ale dam radę.W tym dniu miałam stresa,nie wiem czemu-nie umiem wytłumaczyć dlaczego.
Trochę Wam opisałam w skrócie Mój 1 dzień w szkole. Życzę Wam miłego dzionka i energii do nauki.Do zobaczenia w kolejnym wpisie...pa,pa !
Komentarze
Prześlij komentarz