Wyjazd do kina i udane zakupy.
12.10.2017 r.
To był kolejny wolny dzień od zajęć szkolnych,Byłam bardzo zadowolona.
Dwunastego października,w czwartek pojechałam z klasą do kina (Gemini park) na film pt."Linia życia".Około godziny 8:30 wyruszyliśmy z pod szkoły.Podczas jazdy zastanawiałam się,o czym będzie ten film i czy będzie straszny.Słyszałam co nie co o tym film i dowiedziałam się,że to będzie horror.Niestety ja nie lubię takich filmów,więc za bardzo nie byłam zadowolona.Jechaliśmy 40 minut.Potem,gdy dotarliśmy na miejsce szliśmy krótkim spacerkiem do celu miejsca.Przed seansem mieliśmy pół godziny czasu,więc postanowiłam,że pozwiedzam różne sklepy.Planowałam,że kupię coś z ciuchów,ale nie zdążyłam.Gdy zbliżała się godzina zbiórki to poszłam z koleżankami czekać w umówione miejsce.
Był już ten czas,gdy siedzieliśmy już w fotelach.Wykukała godzina dziesiąta.Na początku były reklamy,więc przeglądałam internet w komórce i odpisywałam na wiadomości od innych koleżanek.Po dwudziestu minutach zaczął się film,na początku nie był taki straszny-był nawet spoko.Ale w środku seansu były momenty,gdy wyskoczyłam z tego fotela.Dobrze,że siedziałam z Panią i z koleżanką z klasy,bo inaczej bym dostała zawału.Nie na widzę horrorów.Ten film nie ciekawił mnie,bardzo się bałam i liczyłam minuty kiedy się skończy.Ten film trwał dwie godziny,dla mnie trwał cały dzień.
Po filmie mieliśmy godzinkę czasu dla siebie.Wtedy byłam bardzo zadowolona,ponieważ kupiłam ciepłą bluzę na jesień.Wtedy mogłam się uspokoić po tym filmie i się zrelaksować pijąc owocowy sok.To był udany czas,byłam bardzo i nadal jestem bardzo zadowolona z zakupu.
Wróciliśmy do szkoły około godziny 14:30.To był nie zapomniany czas,jednak humorku mi nie popsuł ten film.Przyjechałam pod koniec dnia z wielkim uśmiechem na twarzy.
To już tyle z tego dnia,czyli z dwunastego października.Życzę Wam kochani Moi miło spędzonej soboty i niedzieli i żeby zawsze był uśmiech na twarzy.
Całuski 💖💓💕
To był kolejny wolny dzień od zajęć szkolnych,Byłam bardzo zadowolona.
Dwunastego października,w czwartek pojechałam z klasą do kina (Gemini park) na film pt."Linia życia".Około godziny 8:30 wyruszyliśmy z pod szkoły.Podczas jazdy zastanawiałam się,o czym będzie ten film i czy będzie straszny.Słyszałam co nie co o tym film i dowiedziałam się,że to będzie horror.Niestety ja nie lubię takich filmów,więc za bardzo nie byłam zadowolona.Jechaliśmy 40 minut.Potem,gdy dotarliśmy na miejsce szliśmy krótkim spacerkiem do celu miejsca.Przed seansem mieliśmy pół godziny czasu,więc postanowiłam,że pozwiedzam różne sklepy.Planowałam,że kupię coś z ciuchów,ale nie zdążyłam.Gdy zbliżała się godzina zbiórki to poszłam z koleżankami czekać w umówione miejsce.
Był już ten czas,gdy siedzieliśmy już w fotelach.Wykukała godzina dziesiąta.Na początku były reklamy,więc przeglądałam internet w komórce i odpisywałam na wiadomości od innych koleżanek.Po dwudziestu minutach zaczął się film,na początku nie był taki straszny-był nawet spoko.Ale w środku seansu były momenty,gdy wyskoczyłam z tego fotela.Dobrze,że siedziałam z Panią i z koleżanką z klasy,bo inaczej bym dostała zawału.Nie na widzę horrorów.Ten film nie ciekawił mnie,bardzo się bałam i liczyłam minuty kiedy się skończy.Ten film trwał dwie godziny,dla mnie trwał cały dzień.
Po filmie mieliśmy godzinkę czasu dla siebie.Wtedy byłam bardzo zadowolona,ponieważ kupiłam ciepłą bluzę na jesień.Wtedy mogłam się uspokoić po tym filmie i się zrelaksować pijąc owocowy sok.To był udany czas,byłam bardzo i nadal jestem bardzo zadowolona z zakupu.
Wróciliśmy do szkoły około godziny 14:30.To był nie zapomniany czas,jednak humorku mi nie popsuł ten film.Przyjechałam pod koniec dnia z wielkim uśmiechem na twarzy.
To już tyle z tego dnia,czyli z dwunastego października.Życzę Wam kochani Moi miło spędzonej soboty i niedzieli i żeby zawsze był uśmiech na twarzy.
Całuski 💖💓💕
Komentarze
Prześlij komentarz