Wycieczka do kina.

21.12.2017 rok
Dokładnie wczoraj pojechałam z klasą do kina "Cinema City" na film pt."24 godziny po śmierci"
Wyjechaliśmy z spod szkoły o godzinie 8:30.Jechaliśmy pół godziny,a w autobusie było bardzo muzycznie,ponieważ kilka osób z trzeciej klasy śpiewali kolędy i zwykle piosenki.My,czyli druga klasa i trzecia klasa jechała do kina na seans.Przynajmniej nudno nie było w autobusie 😃😃😃
Gdy dotarliśmy na miejsce to Pani Nam powiedziała,że jeszcze mamy czterdzieści minut do seansu i mogliśmy chodzić po sklepach.Ja bardzo lubię kupować akcesoria i ciuchy.Ja sobie kupiłam piękny naszyjnik z małą gwiazdką-ubiorę ten naszyjnik w Wigilię.Po długiej przerwie poszliśmy na salę kinową.Niestety były bardzo długie reklamy,więc po odpisywałam na wiadomości prywatne i pograłam w krótką grę na telefonie.Dopiero po dwudziestu minutach zrobiło się ciemno i rozpoczął się film.
Teraz opowiem co nie co o o filmie.Uważam,że to był film horror.Był o strzelaniu ludzi.,w ogóle nie zrozumiałam o co w tym chodziło.Jedynie końcówka filmu mi się spodobała,było nawet śmiesznie.Niestety nic więcej nie napiszę o filmie,za bardzo nic nie zrozumiałam.Jak ktoś lubi takie klimaty to zapraszam wybrać się do kina na ten film.
Po seansie mieliśmy kolejną przerwę na chodzenie po sklepach lub na rozmowy z koleżankami i kolegami.Ja sobie poszłam do mojego ulubionego sklepu i zauważyłam śliczny sweterek z bałwankiem.Nie mogłam się oprzeć,więc musiałam kupić.Na szczęście miałam pieniądze.Przynajmniej z zakupu jestem bardzo zadowolona.A wy lubicie robić zakupy?
To już tyle Kochani Moi,życzę Wam zdrowych,spokojnych Świąt Bożego Narodzenia oraz udanego Sylwka i żeby był uśmiech na twarzy u każdej osoby.Dobranoc !

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Obrazki z kwadracików ♡♡♡

Co u mnie się zmieniło?

Koniec szkoły. Nowy etap w życiu.