Plany na przyszłość.

Hejka tu Edytka,super,że jesteście! 😚 Witajcie Moi Kochani w tym poście.Opiszę Wam,jakie mam plany na przyszłość oraz napiszę komu zawdzięczam za to,że jestem w tym życiu i nie poddałam się.Mam nadzieję,że Wam spodoba się ten post i cieplutko zapraszam do czytania.
Jakie mam plany na przyszłe życie ? Szczerze,za bardzo nie myślałam o planach.Żyję bardzo pozytywnie,pomagając innym.Czasami mam smutne dni,ale szybciutko myśli smutne zamieniam na wesołe.Ale pierwszym planem,którym chciałabym zrealizować to napisanie krótkiej książki.Wiem,że to będzie dla mnie trudne zadanie,ale myślę,że dam Sobie radę ze wsparciem wspaniałych osób. To będzie długi etap pisania tej książki,potem formalności,ale jestem bardzo cierpliwa i dzielna-nie poddam się.
Kolejnym planem,którym również chcę zrealizować to otwarcie cukierni lub pracowanie w cukierni,
Kocham piec torty,ciasta,ciasteczka i różne słodkości.Jestem świadoma tego,że na otwarcie cukierni potrzeba mnóstwo pieniędzy.To będzie długi etap oszczędzania,a potem otwarcia cukierni.Jak mi się nie uda to planuję pracować w cukierni-na pewno mnie przyjmą mimo,że jestem niepełnosprawna.
To są moje dwa najważniejsze plany na przyszłość.Chciałabym zrealizować te plany w najbliższym czasie-chociaż pierwszy plan,czyli napisanie książki.
Niestety w przyszłości będę miała kilka operacji,między innymi operację nosa i biodra.Nie jestem pewna czy będę miała te operacje,ale lekarz jest w dobrej nadziei,że dojdzie do tych operacji i skończą się pomyślnie.
Moim marzeniem,a nawet planem jest opiekowanie się dziećmi lub starszymi osobami.W przyszłości będę miała dwie ścieżki do których chcę dążyć.Będę pracować jako cukiernik lub opiekować,pomagać dzieciom.Myślę z całą pewnością,że te dwie ścieżki da się pogodzić.Mogę pracować jako cukiernik,a dodatkowo w wolnym czasie mogę chodzić do takich placówek,gdzie są dzieci i wykorzystywać czas opiekując się dziećmi.
A komu zawdzięczam,że jestem "tu" i nie poddałam się ? Dla mnie jest najważniejsza rodzina i prawdziwi przyjaciele.Bez pomocy tych kochanych osóbek nie dałabym rady dalej żyć.Rodzina i przyjaciele dają mi motywację do dalszego życia,uśmiech,bezpieczeństwo,spędzony czas,wiarę i nadzieję,miłość,pomoc oraz wiele pozytywnych cech.Oczywiście,że zawdzięczam rodzinie i przyjaciołom!

Mam nadzieję,że ten post nie będzie taki nudny i chaotyczny.Życzę Wam Kochani dużo zdrówka i wszystkiego dobrego! 💚 😃
Pozdrawiam cieplutko,
Edytka❤️💗💟

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Obrazki z kwadracików ♡♡♡

Co u mnie się zmieniło?

Koniec szkoły. Nowy etap w życiu.