Ciężki czas.
Witajcie Drodzy czytelnicy.
Wróciła zimna w dzień Prima Aprilis. Niezły żarcik zrobiła Nam pogoda. Bardzo się cieszyłam,że wróciła wiosna. Oby zima nie pozostała z Nami na dłużej. Pogoda oddziałuje na moje samopoczucie. Mam nadzieję,że za niedługo zniknie śnieżny puch,a pojawi się słoneczko. Przede mną intensywny i ciężki tydzień. Pod koniec tygodnia odbędą się próbne egzaminy. Dla mnie to dodatkowy stres. Z drugiej strony cieszę się,że mogę poćwiczyć do prawdziwego egzaminu. W ten sposób będę wiedzieć,jak mniej więcej będzie przebiegał egzamin. Najbardziej obawiam się egzaminu praktycznego. Mam obawy,że coś źle zrobię lub nie zdążę w czasie. Wierzę mocno,że dam radę! Dodatkowo nie mam za najlepszych relacji z najbliższymi. Oby u mnie wszystko się ułożyło. Smutno mi jest,gdy pomyślę,że za trzy miesiące nie będę już chodziła do cudownej szkoły. Kiedyś musi nadejść koniec pewnego etapu. Nie lubię rozstawać się z super miejscem. Z osobami również. Mam nadzieję,że nadal będę utrzymywać kontakt z wspaniałą klasą.
Wow,ale się rozpisałam. Mogę powiedzieć,że ulżyło mi na serduszku.
Życzę Wam miłego weekendu!
Pozdrawiam,
Edzia ❤️
Komentarze
Prześlij komentarz