Czerwiec.

 Dzień dobry Wszystkim w ten piękny dzień 😀 Mam nadzieję,że u Was jest wszystko w porządku. Opowiem Wam co się działo w tym miesiącu. Zróbcie sobie ulubioną kawkę, usiądźcie wygodnie i zapraszam do czytania.

Jestem z siebie bardzo dumna,że dałam świetnie radę podczas prawdziwych egzaminów. Z teoretycznego zdobyłam 34 punktów na 40 możliwych. Niestety jeszcze nie znam wyniku z praktycznego egzaminu. Myślę,że również ten egzamin zdałam. Kokosanki mi wyszły przepyszne i idealne wypieczone. 

11 czerwca odbył się rodzinny piknik w mojej szkole. To był wspaniały dzień pełen atrakcji. Na początku grupa uczniów zaprezentowała występ artystyczny. Następnie odbyła się licytacja tortu. Pierwszy raz na takim pikniku byłam. Był m.in. organizowany turniej rzuczanki, siatkarskiej,lot dronem. Między tymi atrakcjami mogliśmy zjeść kiełbaskę oraz pyszne ciasto za talon,który dostaliśmy. Skusiłam się jeszcze na gofra z bitą śmietaną oraz owocami oraz na kawę przy której rozmawiałam z koleżankami. Zrobiłam dla mamusi niespodziankę. Na pikniku był kącik plastyczny,w którym mogliśmy pomalować różne figurki z masy solnej. Wybrałam serduszko,które pomalowałam w różne kolory. Najbardziej mi utkwił kącik,w którym musiałam napisać miłe słowo oraz przeczytać "jaka jestem". Zmotywowało mnie do pozytywnego myślenia. Uwielbiam czytać,więc kupiłam podczas kiermaszu książkę pt. "Zakochaj się Julio". Ten dzień był cudowny,nawet pogoda dopisała. 

15 czerwca odbyła się ostatnia impreza trzecich klas,czyli Komers. Dzień rozpoczął się od wspólnego przygotowania sali. Silni chłopcy rozwiesili materiały na drabinkach w małej sali gimnastycznej oraz przynieśli stoły i krzesła. Dziewczyny rozwiesiły dekorację oraz pompowały balony, świetnie przy tym bawiąc się. Następnie z koleżanką poszłyśmy na kuchnię,żeby przygotować zdrowe kanapki. W międzyczasie inni już przygotowywali stół oraz przekąski. Jako cukiernicy kilka dni wcześniej upiekliśmy ciasta. Wszyscy byli zaangażowali w przygotowania imprezy. Zabawa rozpoczęła się o 11 od przywitania nauczycieli. Następnie wspólnie zasiedliśmy do stołu. Po wyczerpujących przygotowaniach każdy z Nas był głodny i spragniony. Wszyscy zajadali kanapki,pyszne ciasta,które wszystkim zasmakowały oraz różne przekąski. Oczywiście,gdy ktoś był spragniony mógł się napić swojego ulubionego napoju. Gdy zaczęła grać rytmiczna muzyka to wszyscy wraz z nauczycielami zaczęliśmy tańczyć. Spędzony czas z koleżankami i kolegami był cenny. Miłą pamiątką będą zdjęcia,które wykonaliśmy podczas Komersu. Bedę pamiętać słowa,które jedna z Pań skierowała do mnie - "Zostałam gwiazdą parkietu". Biło mi serduszko,gdy usłyszałam te słowa. 

Mam nadzieję,że kawa Wam nie skończyła się podczas czytania postu 😜 

Życzę Wam miłego dnia!

Pozdrawiam serdecznie,

Edzia ❤️

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Obrazki z kwadracików ♡♡♡

Co u mnie się zmieniło?

Koniec szkoły. Nowy etap w życiu.